Pradziadków od strony mojej Mamy już przedstawiłam, teraz kolej na pradziadków po Tacie.
Generalnie ta strona mojego wywodu była traktowana przeze mnie po
macoszemu. Na początku w ogóle nie miałam pomysłu, żeby zacząć
jakiekolwiek poszukiwania przodków od strony Taty. Ot, kiedyś tam moja
siostra miała w szkole do zrobienia małe drzewko, na którym Tata jej
podyktował, że pradziadkowie byli tacy-a-tacy i na tym się ta wiedza
skończyła. Ba, nawet nie była tknięta do 2013 roku. Drzewko mojej
siostry może gdzieś jeszcze się zachowało, a ja musiałam zacząć od zera.
Tata zmarł, wiedza u mnie była zerowa. Zaczęłam prosto - od wizyty na
cmentarzu, a potem wpadłam na genetekę. I tak to się zrodziło, że od
zeszłorocznych wakacji udało mi się stworzyć niemały wywód przodków
Taty. Jestem z siebie dumna i nie kryję, że korzystałam z pomocy także
innych użytkowników forów genealogicznych, dzięki którym tłumaczenia
aktów rosyjskojęzycznych nie były już tak trudne, a i historia rodziny
jawiła się w innym świetle. Ale do rzeczy...
Józef Koprowski urodził się w 1875 roku w Rudzie, jako syn Antoniego i Antoniny z Michałowskich. W akcie urodzenia jest błędnie podane imię żeńskie.
akt urodzenia Józefa Koprowskiego - błędnie podane imię |
Pradziadek zmarł 01.05.1930 roku w Łodzi, mieszkał wówczas na ulicy 11 Listopada, dzisiejsza Legionów.
Józef Koprowski |
Józef miał rodzeństwo:
- Marianna (1872-?)
- Franciszka (1873-?)
- Antoni (1877-?).
Rozalia Zorn przyszła na świat w Tomaszowie Mazowieckim
17.12.1879 r. jako córka Józefa i Katarzyny z d. Milczuch. Zmarła
24.06.1957 r. w Łodzi, jest pochowana razem ze swoim mężem.
akt urodzenia Rozalii Zorn |
Rodzeństwo Rozalii to:
- Anna Magdalena (1860-1864)
- Katarzyna (1862-?)
- Magdalena (1865-1867)
- Jan (1867-1911) => ożenił się z Marianną Linczewską
- Sylwester (1870-1873)
- Józef (1872-1885)
- Florentyna (1877-?) => wyszła za Antoniego Zorna.
Kilka dni temu przypadkowo i niezapowiedzianie odwiedziłam kuzyna mojego
Taty i już wiem, że na zdjęciu, które było w moim posiadaniu, jest
właśnie prababcia Rozalia.
Rozalia Koprowska zd. Zorn |
Nadszedł 21.05.1899 r. i tego oto dnia pradziadkowie wzięli ślub w
parafii NMP w Łodzi na Bałutach. Udało mi się znaleźć akt ślubu.
akt ślubu Józefa Koprowskiego i Rozalii Zorn 21.05.1899r. Łódź |
Treść aktu:
Wydarzyło się w mieście Łodzi. Dnia 9 (21) maja 1899 roku w
obecności świadków: Jana Lewandowicza i Franciszka Hajme z Bałut, zawarte
zostało religijne małżeństwo między Józefem Koprowskim, kawalerem
mieszkającym w Bałutach 23 lata liczącym, urodzonym w Rudzie z
nieżyjącego już Antoniego i jego żony Antoniny z Michałowskich, a
Rozalią Zorn, panną przy rodzicach z Żubardzia, 19 lat mającą, urodzoną w
Tomaszowie z Józefa i jego żony Katarzyny z domu Milczuch.
Pradziadkowie mieli następujące dzieci:
- Leon (1900-1973)
- Bolesław (1902-1977)
- Rozalia (1904-?)
- Mieczysław (1906-?)
- Apolonia (1910-1992)
- Eugenia (1913-1919)
- Hieronim Kazimierz (1915-1936)
- Józef (1921-1976).
Leon był artystą-malarzem, malował piękne obrazy. Bolesław i Mieczysław
byli malarzami "pokojowymi", natomiast najmłodszy Józef był mecenasem. Na córkę Rozalię trafiłam przypadkowo wczoraj, kiedy przeglądałam akty. Nigdy nie słyszałam od Taty, żeby Babcia miała siostrę, więc na pewno zmarła w dzieciństwie. Tylko muszę znaleźć akt... Podobnie sprawa ma się w przypadku Eugenii i Hieronima.