Wykresy przodków mojego Męża

Oprócz moich przodków, udało mi się też odnaleźć przodków mojego Męża w dość pokaźnej ilości. Jego wykres promienisty stworzony przy pomocy MyHeritage wygląda tak:

Wykres przodków Andrzeja - stan na dzień 23.04.2021r.

Tabelarycznie paradoks przodków przedstawia się następująco:

Paradoks przodków Andrzeja - stan na dzień 23.04.2021r.

Widać niewielkie różnice w ilościach przodków między moimi a mężowymi, ale wcale się tym nie przejmuję. Może kiedyś liczby się wyrównają.

teczka dowodowa babci mojego Męża

Mam wrażenie, że moje wizyty w UMŁ nie mają końca. Co jakiś czas odwiedzam urząd po kolejne dokumenty dotyczące naszych rodzin. Trzecia z kolei wizyta dotyczyła babci mojego Męża, Janiny Fijałkowskiej z Misztali. Niestety, teczka dziadka Stefana Fijałkowskiego została już zmakulowana, więc pozostaje mi się cieszyć tym, co jest :-)

A w teczce znajdowały się następujące skarby:

• zgłoszenie zamieszkania 1951
• karta osobowa 1951
• karta meldunkowa 1951
• ankieta do dowodu osobistego 1952
• metryka dowodu osobistego 1952
• świadectwo zawarcia małżeństwa
• świadectwo urodzenia
• wniosek o wydanie dowodu 1966.

Biorąc pod uwagę, że nie miałam możliwości poznania babci Męża osobiście, to te dokumenty trochę przybliżyły tę postać.

świadectwo urodzenia Janiny Fijałkowskiej z Misztali

świadectwo zawarcia małżeństwa Stefana Fijałkowskiego i Janiny Misztal

I jeszcze porównawcze zdjęcia babci Janinki - z 1952 i 1966 roku.

dziadkowie Męża cz. 2

Druga para dziadków mojego Męża to Tadeusz Berendzik i Janina Florczyk.

Tadeusz Berendzik urodził się w 1920 roku w Biskupiej Woli, parafia Czarnocin (woj. łódzkie, pow. piotrkowski, gm. Czarnocin). Dokładnej daty nie ustaliłam jeszcze. Rodzicami Tadeusza byli Franciszek oraz Ewa zd. Krawiec.

Rodzeństwo:

• Jan (?-?) => ożenił się z Krystyną (i nazwisko pisał przez Ę zamiast EN)
• Stanisława (?-?) => wyszła za Toszka
• Maria (?-?) => wyszła za Toszka
• Janina (?-?) => wyszła za Grzejdę.

Janina Florczyk urodziła się w 1928 roku w Remiszewicach (woj. łódzkie, pow. piotrkowski, gm. Czarnocin), parafia Czarnocin. Niestety, mój Teść nie pamięta dokładnej daty urodzin, więc pozostaje mi to do ustalenia.

Rodzicami Janiny byli Franciszek oraz Józefa zd. Majda.

Na pewno Janina miała dwóch braci :

• Tadeusz (1930-1988) 
• Jan (?-?).

Na dzień dzisiejszy nie znam daty ślubu Janiny i Tadeusza. Wszystko jest niestety - do ustalenia.

Para doczekała się czworga dzieci.

Tadeusz zmarł 21.12.1989r. w Biskupiej Woli, Janina 06.10.2006r. tamże. Obydwoje pochowani są na cmentarzu w Czarnocinie.

dziadkowie Męża cz.1

O dziadkach mojego Męża niewiele mimo wszystko wiem, ale to, co udało mi się na dzień dzisiejszy ustalić, umieszczę.

Stefan Fijałkowski i Janina Misztal to pierwsza para dziadków mojego Męża.

Stefan Fijałkowski urodził się 30.12.1913 r. w Drzazgowej Woli, parafia Będków (woj. łódzkie, pow. tomaszowski, gm. Będków). Na dzień dzisiejszy nie posiadam aktu urodzenia, ponieważ w internecie jeszcze nie są dostępne za ten rok (na szukajwarchiwach.pl), a nie byłam na parafii na poszukiwaniach.

Rodzicami Stefana byli Michał i Józefa zd. Szulc.

Miał kilkoro rodzeństwa:

• Franciszek (1890-?)
• Józef (1892-?)
• Marianna (1893-?)
• Jan (1894-?)
• Ewa (1897-?)
• Stanisław (1900-?)
• Józef (1903-?)
• Marcin (1905-?).

Historie rodzeństwa nie są mi zbyt dobrze znane.

Janina Misztal urodziła się 4.04.1921 r. w Biskupiej Woli (woj. łódzkie, pow. piotrkowski, gm. Czarnocin), parafia Czarnocin. Aktu urodzenia nie posiadam, w internecie będą dostępne dopiero za kilka lat, a osobiście się do parafii jeszcze nie wybrałam.

Rodzicami Janiny byli Wawrzyniec i Jadwiga zd. Kapelan.

Również i Janina miała kilkoro rodzeństwa:

• Stanisław (1911-?)
• Szczepan (1915-?)
• Jan (1917-?)
• Maria (1918-?)
• Józef (1926-?)
• Zygmunt (1930-?)
• Władysław (1930-?)
• Stefan (1932-?).

Zygmunt i Władysław to bliźnięta. Historie rodzeństwa na razie nie są mi znane.

Stefan Fijałkowski i Janina Misztal wzięli ślub w Czarnocinie 21.10.1945r.

Doczekali się jednej córki - mojej Teściowej, Krystyny (1948).

Stefan zmarł 19.04.1985r. w Łodzi, a Janina 16.11.1991r. również w Łodzi. Obydwoje pochowani są na łódzkim Zarzewie.

idą zmiany :-)

Wczorajszy dzień (a nawet i noc) obfitował w nowe znaleziska genealogiczne.  Z racji przedłużonego urlopu świątecznego pozwoliłam sobie posiedzieć trochę nad historią rodziny Męża. I zgodnie z postanowieniem noworocznym rozwijam skrzydła na terenie do końca mi nie znanym, mianowicie w parafii w Czarnocinie (woj. łódzkie, pow. piotrkowski, gm. Czarnocin) i Będkowie (woj. łódzkie, pow. tomaszowski, gm. Będków).

O ile metryki z Będkowa są dostępne już w pełni na portalu genealodzy.pl (co prawda nie zindeksowane, ale można je na spokojnie przejrzeć), to z Czarnocinem pojawił się problem, bo zindeksowany był za lata 1867-70, potem już tylko w języku rosyjskim dostępny na SzWA, a jak tu ruszyć z resztą? Z racji tego, że mam już małe doświadczenie w indeksacji (zrobiłam kilka lat w par. Brzeźnio i par. Mikołajewice przy okazji poszukiwania przodków), to zgłosiłam się do stworzenia indeksów parafii Czarnocin. Więc teraz powolutku, na spokojnie – w miarę oczywiście wolnego czasu – spisuję dane z dawnych ksiąg parafialnych. Aktualnie mam do opracowania lata 1846-50. Jeszcze trochę i stuknie mi dwudziestka w tej parafii ;-)

Jak już powiedziałam, jedno z moich postanowień noworocznych dotyczyło rozwinięcia gałęzi drzewa od strony mojego Męża. Usiadłam już trochę nad tym w zeszłym roku, ale to było tylko liźnięcie tematu. Poprosiłam teściów o wszelkie informacje dotyczące ich rodziców i dziadków i ruszyłam na podbój historii. Wiedziałam, że nie będzie łatwo, bo teren nieznany i nazwiska też, ale jakoś się udało stworzyć pierwsze zarysy wywodu przodków. W zasadzie mam opracowany wywód od każdego z dziadków i babć mojego Męża, co przedstawia się następująco:

Jak widać na załączonych wykresach, nie jest ze mną źle i nawet sobie ładnie poradziłam z odnajdywaniem przodków moich teściów. Poza jedną prababcią, której rok urodzenia nie chce mi się zgodzić z dostępnymi aktami, ale może w wakacje spędzę trochę czasu u rodziny Małżonka, to ruszę z ostatnią gałązką. Reszta przodków w miarę możliwości odnaleziona, trochę też rozwinęłam linie boczne, ale to tylko dlatego, że mam dostęp do akt i same podsuwają się pod ręce. Dzięki temu, że na MH są tzw. Smart Match, czyli ‘inteligentne podobieństwa’, udało mi się znaleźć dalekie kuzynostwo mojego teścia, a na grupie genealogicznej na FB kuzynkę Męża (mają wspólnych 4xpradziadków). Świat jest mały, nie?

Podczas poszukiwań nie znalazłam powiązań z żadną szlachtą, są to prości ludzie. No ale przecież nie o to chodziło w tym wszystkim. Mąż oczywiście pyta, na co mi to wszystko, a ja to robię dla przyjemności i dla naszego Syna, co by wiedział, skąd pochodzi i chociaż odrobinę się tym zainteresował. Kto wie, może w przyszłości sam zacznie jakieś poszukiwania, np.  w rodzinie swojej partnerki :-) Wszystko jest możliwe.

Dlatego też muszę trochę zmienić układ mojego genealogicznego bloga i zacznę powoli wstawiać informacje o przodkach mojego Męża, co by wszystko ładnie się układało w jedną całość. Ze strony moich przodków niewiele już mam do ruszenia, niewiele mogę przedstawić, raczej już teraz bazuję na odtwarzaniu linii bocznych, więc mogę spokojnie poświęcić czas na poszukiwania na ziemiach piotrkowsko-tomaszowskich.