6 lipca 2014

2x-pradziadkowie cz. 4

Wojciech Firas i Antonina Bakowicz to kolejna para moich prapradziadków.

Przyznając się bez bicia, trochę mi czasu zajęło, nim poskładałam układankę z tej strony drzewa, ponieważ do pewnego momentu nie było udostępnionych części aktów w internecie, a nie dysponowałam wówczas czasem wolnym, by wybrać się do Archiwum i posprawdzać na spokojnie, co i jak. Ale w końcu jakoś ruszyłam z kopyta i pokazał się nawet całkiem ciekawy wywód linii bocznych.

Wojciech Firas urodził się w Sokołowie 29.03.1846r., który wówczas należał do parafii Dąbrowa Wielka. Jego rodzice to Bartłomiej Firas i Marianna Pawlak.

akt urodzenia Wojciecha Firasa

Prapradziadek pochodził z wielodzietnej rodziny. Oprócz niego byli jeszcze:
  • Antoni (1850-?) => ożenił się z Zuzanną Zagajską
  • Julia (1853-1858)
  • Adam (1857-1858)
  • Emilia (1863-?) => wyszła za Józefa Jurczaka.

Antonina Bakowicz urodziła się 14.12.1851r. w Okręglicy, parafia Dąbrowa Wielka. Jej rodzicami byli Wojciech Bakowicz i Marianna Wojciechowska.


akt urodzenia Antoniny Bakowicz

W rodzinie Bakowiczów również było kilkoro dzieci, oprócz Antoniny byli:
  • Michalina (1848-?)
  • Michał (1849-?) => ożenił się z Józefą Nachowicz
  • Petronela (1854-?)
  • Katarzyna (1859-?)
  • Józef (1861-?) => ożenił się z Franciszką Gadomską
  • Honorata (1864-?) => wyszła za Michała Raszkowskiego
  • Paweł (1866-1882).
Na razie muszę się zadowolić samymi aktami ich narodzin, ewentualnie ślubów. Aktów zgonów nie znalazłam, ponieważ ostatnio w ogóle się nie zajmowałam tą linią. Czas to zmienić ;-)

Ślub Wojciecha Firasa i Antoniny Bakowicz odbył się w parafii Chojne 21.10.1870r. Babcia miała 19 lat, a dziadek 24 lata.
Na razie nie wiem, czy oprócz mojej prababci Karoliny mieli jakieś dzieci, ale przysiądę do rosyjskojęzycznych aktów i może coś znajdę. Tylko trochę czasu brak...


akt ślubu Wojciecha Firasa i Antoniny Bakowicz

EDIT z dn. 04.04.2016r.:

Na dzień dzisiejszy wiem, że Wojciech i Antonina mieli tylko jedną córkę. W parafiach w Chojnem, Dąbrowie Wielkiej, Brzeźniu nie ma po nich śladu. Jest możliwość, że przenieśli się w okolice Złoczewa. Moja babcia mówiła nieraz, że Karolina pochodziła z Gronowa (co i tak nie do końca jest prawdą). Wszystko trzeba sprawdzić raz jeszcze...
Udostępnij ten wpis
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.