Świat jest mały - to już wiem nie od dzisiaj. I tak od niemal miesiąca mam w swoim drzewie nowego Kuzyna, który odezwał się do mnie po przeczytaniu jednej z notek o moich przodkach, konkretnie o Szymonie Małolepszym i Mariannie Kasprzak - to moi 4x-pradziadkowie. Pisząc ją kilka lat temu wiedziałam, że nazwisko panieńskie mojej przodkini brzmi Boroś, co odczytałam z aktu ślubu Wawrzyńca, ale już teraz wiem, że prawidłowo brzmi Kasprzak. Teraz już jednak mam w posiadaniu akt ślubu w/w pradziadków i musiałam naprostować wcześniej zdobyte informacje.
Jednak właśnie nazwisko Boroś sprawiło, że napisał do mnie p. Grzegorz, z którym - jak się okazało łączy nas pokrewieństwo w linii bocznej.
Jednak właśnie nazwisko Boroś sprawiło, że napisał do mnie p. Grzegorz, z którym - jak się okazało łączy nas pokrewieństwo w linii bocznej.
pokrewieństwo Małolepszych i Borosiów |
Tak się właśnie ono przedstawia. Wspólnym ogniwem jest mój 5x-pradziadek, Piotr Małolepszy, o którym na razie wiem tyle, że zmarł w 1833 roku w Smardzewie (par. Wróblew). I chociaż między jego dziećmi - Szymonem i Salomeą - były tylko 2 lata różnicy (odpowiednio rocznik 1809 i 1811), to idąc dalej w ich potomstwo Grzegorz jest w tym samym pokoleniu co moja 93-letnia Babcia Ada (a sam jest młodszy od mojej Mamy). Traf chciał, że również mieszka w Łodzi i jak tylko kiedyś będzie możliwość, to się spotkamy na żywo, by omówić nasze gałązki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz